środa, 13 maja 2015

od Saszy - CD Arlo

Sasza otworzył oczy i zamarł w bezruchu jakby trawił słowa czarnowłosego. Powoli opuścił ręce machinalnie zaciskając je na pościeli.
- Co? - wydusił z siebie. W głowie kłębiło mu się wiele myśli, jednak gdy chciał skupić się na jednej z nich, ta wymykała się mu, zostawiając po sobie jeszcze większy mętlik.
- Przecież doskonale słyszałeś. - rzucił w odpowiedzi Arlo, jeszcze bardziej kłopocząc białowłosego.
- Ale ja nie...- zaczął Alba jednak nie zdążył dokończyć. Niższy duch przywarł wargami do jego ust, łącząc je w pocałunku. Sasza zadrżał lekko i wbrew sobie przymknął oczy. To wszystko działo się za szybko. Jednego dnia funkcjonował sobie własnym tempem, a już drugiego jego przekonania leżały w prochu i w pyle. Blada ręka nowego znajomego, zanurzyła się w jego włosach, zmuszając chłopaka do pogłębienia pocałunku, a druga wpełzła pod ciepłą bluzę ducha. Sasza poczuł jak odlatują z niego wszystkie próby odrzucenia tej sytuacji. Natłok uczuć przytłaczał go, nie możliwie wręcz przy tym ciążąc. Przez chwilę nawet poczuł się jakby znów żył. Tak naprawdę żył. Rozchylił bezwiednie blade wargi pozwalając czarnowłosemu na kolejne pocałunki. Czuł jakby w głowie eksplodowała mu bomba. Krew szumiała w uszach, a puls znacznie przyśpieszył. Po dłuższej chwili, Arlo oderwał się od jego ust, patrząc na oddychającego ciężko Saszę. Ten jedynie podniósł na niego zamglone, pełne nie zrozumienia spojrzenie. Zanim zdążył cokolwiek powiedzieć, poczuł wilgotne usta na swojej szyi. Z gardła wyrwało się mu ciche westchnienie.
- Przestań...- wymamrotał w końcu i jakby na przekór własnym słowom, ochylił głowę do tyłu. 
- Czemu? - usłyszał w odpowiedzi. Nie wiedział co ma odpowiedzieć. Czarnowłosy duch miał rację - już nic nie mogło mu zaszkodzić. Przecież nie żyli. Zbliżył twarz do policzka Arlo, muskając go nosem i prawie pieszczotliwie owiewając jego bladą skórę ciepłym oddechem.
- Schowałem je w starym oddziale psychiatrycznym. - szepnął mu do ucha. Nie kłamał, nie miał takiej potrzeby. Jednak był ciekaw reakcji niższego ducha.

< Arlo? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zaczarowani